Drugie przykazanie: Nie będziesz czynił obrazów rytych

Drugie przykazanie: Nie będziesz czynił obrazów rytych
Judy Hall

Drugie przykazanie brzmi następująco:

Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnej podobizny czegokolwiek, co jest na niebie w górze, lub co jest na ziemi pod ziemią, lub co jest w wodzie pod ziemią; nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja, Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym, nawiedzającym nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy Mnie nienawidzą.Miłosierdzie dla tysięcy tych, którzy mnie miłują i przestrzegają moich przykazań. Jest to jedno z najdłuższych przykazań, chociaż ludzie zazwyczaj nie zdają sobie z tego sprawy, ponieważ w większości list zdecydowana większość jest wycinana. Jeśli ludzie w ogóle je pamiętają, pamiętają tylko pierwszą frazę: "Nie uczynisz sobie żadnego wypalonego obrazu", ale samo to wystarczy, aby wywołać kontrowersje i spory.Liberalni teologowie argumentowali nawet, że przykazanie to pierwotnie składało się tylko z tej dziewięciowyrazowej frazy.

Co oznacza drugie przykazanie?

Większość teologów uważa, że przykazanie to miało na celu podkreślenie radykalnej różnicy między Bogiem jako Stwórcą a Bożym stworzeniem. W różnych religiach Bliskiego Wschodu powszechne było używanie reprezentacji bogów w celu ułatwienia kultu, ale w starożytnym judaizmie było to zabronione, ponieważ żaden aspekt stworzenia nie mógł odpowiednio zastąpić Boga. Istoty ludzkie są najbliżej Boga.dzieląc atrybuty boskości, ale poza nimi po prostu nie jest możliwe, aby cokolwiek w stworzeniu było wystarczające.

Większość uczonych uważa, że odniesienie do "rzeźbionych wizerunków" było odniesieniem do bożków istot innych niż Bóg. Nie mówi nic takiego jak "rzeźbione wizerunki ludzi", a implikacja wydaje się być taka, że jeśli ktoś stworzy rzeźbiony wizerunek, nie może to być wizerunek Boga. Tak więc, nawet jeśli ktoś myśli, że stworzył bożka Boga, w rzeczywistości każdy bożek jest z konieczności bożkiem innego boga. Dlatego właśnie toZakaz wykonywania rzeźbionych wizerunków jest zwykle uważany za zasadniczo powiązany z zakazem oddawania czci jakimkolwiek innym bogom.

Wydaje się prawdopodobne, że tradycja anikoniczna była konsekwentnie przestrzegana w starożytnym Izraelu. Jak dotąd nie zidentyfikowano żadnego konkretnego bożka Jahwe w żadnym hebrajskim sanktuarium. Najbliższe, na które natknęli się archeolodzy, to surowe przedstawienia boga i jego małżonki w Kuntillat Ajrud. Niektórzy uważają, że mogą to być wizerunki Jahwe i Aszery, ale ta interpretacja jest sporna i niepewna.

Aspektem tego przykazania, który jest często ignorowany, jest międzypokoleniowa wina i kara. Zgodnie z tym przykazaniem, kara za zbrodnie jednej osoby zostanie nałożona na głowy jej dzieci i dzieci jej dzieci przez cztery pokolenia - a przynajmniej za zbrodnię kłaniania się niewłaściwemu bogu (bogom).

Dla starożytnych Hebrajczyków nie wydawało się to niczym dziwnym. W tym intensywnie plemiennym społeczeństwie wszystko miało charakter wspólnotowy - zwłaszcza kult religijny. Ludzie nie nawiązywali relacji z Bogiem na poziomie osobistym, robili to na poziomie plemiennym. Kary również mogły mieć charakter wspólnotowy, zwłaszcza gdy przestępstwa wiązały się z czynami wspólnotowymi. Było to również powszechne na Bliskim Wschodzie.kultury, że cała grupa rodzinna zostanie ukarana za przestępstwa pojedynczego członka.

Nie była to czcza groźba - Jozue 7 opisuje, jak Achan został stracony wraz ze swoimi synami i córkami po tym, jak został przyłapany na kradzieży rzeczy, których Bóg pragnął dla siebie. Wszystko to zostało zrobione "przed Panem" i z Bożej inicjatywy; wielu żołnierzy zginęło już w bitwie, ponieważ Bóg był zły na Izraelitów z powodu grzechu jednego z nich. Taka była zatem natura wspólnoty.kara - bardzo realna, bardzo paskudna i bardzo brutalna.

Nowoczesny widok

Dziś karanie dzieci za czyny ich ojców byłoby poważnym przestępstwem samym w sobie. Żadne cywilizowane społeczeństwo by tego nie zrobiło - nawet w połowie cywilizowane społeczeństwa tego nie robią. Każdy system "sprawiedliwości", który przenosiłby "nieprawość" danej osoby na jej dzieci i dzieci dzieci aż do czwartego pokolenia, byłby słusznie potępiony jako niemoralny i nieuczciwy.niesprawiedliwe.

Czy nie powinniśmy postąpić tak samo w przypadku rządu, który sugeruje, że jest to właściwy kierunek działania? Z taką właśnie sytuacją mamy do czynienia, gdy rząd promuje Dziesięć Przykazań jako właściwą podstawę moralności osobistej lub publicznej. Przedstawiciele rządu mogą próbować bronić swoich działań, pomijając tę niepokojącą część, ale w ten sposób tak naprawdę nie promują Dziesięciu Przykazań.Nie ma już przykazań, prawda?

Zobacz też: Małżeństwo Czerwonego Króla i Białej Królowej w Alchemii

Wybieranie i decydowanie o tym, które części Dziesięciu Przykazań zostaną zatwierdzone, jest tak samo obraźliwe dla wierzących, jak zatwierdzenie któregokolwiek z nich dla niewierzących. W ten sam sposób, w jaki rząd nie ma uprawnień do wybierania Dziesięciu Przykazań do zatwierdzenia, rząd nie ma uprawnień do twórczego edytowania ich w celu uczynienia ich tak smacznymi, jak to tylko możliwe, dla jak najszerszego grona odbiorców.

Czym jest obraz na kamieniu?

Było to przedmiotem wielu kontrowersji między różnymi kościołami chrześcijańskimi na przestrzeni wieków. Szczególne znaczenie ma tutaj fakt, że podczas gdy protestancka wersja Dziesięciu Przykazań zawiera ten zapis, katolicka go nie zawiera. Zakaz tworzenia rzeźbionych wizerunków, gdyby był odczytywany dosłownie, spowodowałby szereg problemów dla katolików.

Oprócz wielu posągów różnych świętych, a także Maryi, katolicy powszechnie używają krucyfiksów przedstawiających ciało Jezusa, podczas gdy protestanci zwykle używają pustego krzyża. Oczywiście zarówno kościoły katolickie, jak i protestanckie mają powszechnie witraże przedstawiające różne postacie religijne, w tym Jezusa, i są one również prawdopodobnie naruszeniem tego przykazania.

Najbardziej oczywista i najprostsza interpretacja jest również najbardziej dosłowna: drugie przykazanie zabrania tworzenia wizerunku czegokolwiek, czy to boskiego, czy przyziemnego. Ta interpretacja jest wzmocniona w Księdze Powtórzonego Prawa 4:

Baczcie więc dobrze na siebie, bo nie widzieliście żadnego podobieństwa w dniu, w którym Pan przemówił do was w Horebie z pośrodku ognia: abyście się nie zepsuli i nie uczynili sobie obrazu rzeźbionego, podobieństwa jakiejkolwiek figury, podobieństwa mężczyzny lub kobiety, podobieństwa jakiegokolwiek zwierzęcia, które jest na ziemi, podobieństwa jakiegokolwiek ptaka skrzydlatego, który lata w powietrzu, podobieństważadnej rzeczy, która pełza po ziemi, podobieństwa żadnej ryby, która jest w wodach pod ziemią; i abyś nie podniósł oczu swoich ku niebu, a widząc słońce, księżyc i gwiazdy, i wszystkie zastępy niebieskie, nie był zmuszony oddawać im pokłonu i służyć im, które Pan, Bóg twój, rozdzielił między wszystkie narody pod całym niebem.Kościół chrześcijański, który nie Większość z nich albo ignoruje ten problem, albo interpretuje go w sposób metaforyczny, sprzeczny z tekstem. Najczęstszym sposobem obejścia tego problemu jest wstawienie spójnika "i" między zakaz sporządzania rzeźbionych wizerunków a zakaz oddawania im czci. W ten sposób uważa się, że sporządzanie rzeźbionych wizerunków bez kłanianie się i oddawanie im czci jest dopuszczalne.

Jak różne wyznania przestrzegają drugiego przykazania?

Tylko kilka wyznań, takich jak Amisze i Mennonici Starego Zakonu, nadal poważnie traktuje drugie przykazanie - tak poważnie, że często odmawiają robienia sobie zdjęć. Tradycyjne żydowskie interpretacje tego przykazania obejmują przedmioty takie jak krucyfiksy jako jedne z tych zakazanych przez drugie przykazanie. Inni idą dalej i argumentują, że włączenie "Ja, który jestem" do drugiego przykazania jest zakazane.Pan, Bóg twój, jest Bogiem zazdrosnym" jest zakazem tolerowania fałszywych religii lub fałszywych wierzeń chrześcijańskich.

Chociaż chrześcijanie zazwyczaj znajdują sposób na usprawiedliwienie swoich własnych "świętych obrazów", nie powstrzymuje ich to przed krytykowaniem "świętych obrazów" innych. Prawosławni chrześcijanie krytykują katolicką tradycję rzeźb w kościołach. Katolicy krytykują prawosławną cześć ikon. Niektóre wyznania protestanckie krytykują witraże używane przez katolików i innych protestantów.Świadkowie krytykują ikony, posągi, witraże, a nawet krzyże używane przez wszystkich innych. Żaden nie odrzuca używania wszystkich "wypalonych wizerunków" we wszystkich kontekstach, nawet świeckich.

Ikonoklastyczna kontrowersja

Jedna z najwcześniejszych debat wśród chrześcijan na temat tego, jak należy interpretować to przykazanie, doprowadziła do sporu ikonoklastycznego między połową VIII wieku a połową IX wieku w Bizantyjskim Kościele Chrześcijańskim w kwestii tego, czy chrześcijanie powinni czcić ikony. Większość niewyrafinowanych wierzących miała tendencję do czczenia ikon (nazywano je ikonami). ikonoduły ), ale wielu przywódców politycznych i religijnych chciało je zniszczyć, ponieważ wierzyli, że czczenie ikon jest formą bałwochwalstwa (nazywano je obrazoburcy ).

Kontrowersje zostały zainaugurowane w 726 r., kiedy to bizantyjski cesarz Leon III nakazał usunięcie wizerunku Chrystusa z bramy Chalke pałacu cesarskiego. Po wielu debatach i kontrowersjach, kult ikon został oficjalnie przywrócony i usankcjonowany podczas soboru w Nicei w 787 r. Jednak postawiono warunki dotyczące ich używania - na przykład musiały być pomalowane na płasko i nie mogły być używane do celów religijnych.Do dziś ikony odgrywają ważną rolę we Wschodnim Kościele Prawosławnym, służąc jako "okna" do nieba.

Jednym z rezultatów tego konfliktu było opracowanie przez teologów rozróżnienia między czcią a szacunkiem ( proskynesis ), którą płacono ikonom i innym postaciom religijnym, oraz adoracja ( latreia Innym było wprowadzenie do obiegu terminu ikonoklazm, używanego obecnie w odniesieniu do wszelkich prób atakowania popularnych postaci lub ikon.

Zobacz też: Wyjaśnienie tybetańskiego koła życia Cite this Article Format Your Citation Cline, Austin. "Second Commandment: Thou Shalt Not Make Graven Images." Learn Religions, Apr. 5, 2023, learnreligions.com/second-commandment-thou-shalt-not-make-graven-images-250901. Cline, Austin. (2023, April 5). Second Commandment: Thou Shalt Not Make Graven Images. Retrieved from //www.learnreligions.com/second-commandment-thou-shalt-not-make-graven-images-250901 Cline, Austin. "Second Commandment: Thou Shalt Not Make Graven Images." Learn Religions. //www.learnreligions.com/second-commandment-thou-shalt-not-make-graven-images-250901 (dostęp 25 maja 2023). kopia cytatu



Judy Hall
Judy Hall
Judy Hall jest znaną na całym świecie autorką, nauczycielką i ekspertką od kryształów, która napisała ponad 40 książek na tematy od duchowego uzdrawiania po metafizykę. Z karierą trwającą ponad 40 lat, Judy zainspirowała niezliczone osoby do połączenia się z ich duchowymi jaźniami i wykorzystania mocy uzdrawiających kryształów.Praca Judy opiera się na jej rozległej wiedzy na temat różnych dyscyplin duchowych i ezoterycznych, w tym astrologii, tarota i różnych metod uzdrawiania. Jej wyjątkowe podejście do duchowości łączy starożytną mądrość ze współczesną nauką, dostarczając czytelnikom praktycznych narzędzi do osiągnięcia większej równowagi i harmonii w ich życiu.Kiedy nie pisze ani nie uczy, Judy podróżuje po świecie w poszukiwaniu nowych spostrzeżeń i doświadczeń. Jej pasja do eksploracji i uczenia się przez całe życie jest widoczna w jej pracy, która nadal inspiruje i wzmacnia poszukiwaczy duchowych na całym świecie.